Wioska Othersów

Wysłany: Śro 21:54, 21 Mar 2007

Samantha wstala i wziela poduszke i kocyk. polozyla sie na kanapie przykryla kocem i polozyla glowe na poduszke.
- Przelacz na jakis film... - powiedziala cicho i pociagnela nosem.

Wysłany: Śro 22:05, 21 Mar 2007

- Masz tutaj pilot. I rzucił jej. - Mam w kuchni chyba rosół, podobno pomaga. I przyniósł jej go.

Wysłany: Śro 22:09, 21 Mar 2007

[bo sie wzrusze]
Samantha przelaczyla na cos w stylu "kroniki śledzcze" ale szybko przelaczyla. Kojarzylo jej sie to z praca. Wlaczla jakis film. "Słodki listopad". Oglądała pijąc rosól.
- Dziekuje. - powiedziala i usmeichnale sie. - Nie musisz tego robic. Mozesz pozwolic mi sie meczyc - rzucila sucho i zakaszlała

Wysłany: Śro 22:14, 21 Mar 2007

- Chcesz tego, możesz wrócić do klatki. - I się już przyzwyczajaj bo nie wrócić do tych na plaży.

Wysłany: Śro 22:17, 21 Mar 2007

- Mam tam przyjacio... - powiedziala. - I moje ciuchy... - glos miala slaby, nie bylo w nim slychac nadzieji. - Po co ci jestem... - usiadla na kanapie.
w filmie wlasnie Keanu Revers mowil tej lasce "jestem dla ciebie kolejnym factem na miesiac? nic miedzy nami nie zaszlo?" czy jakos tak XD uwielbiam ten moemnt XD

Wysłany: Śro 22:21, 21 Mar 2007

- Więc zapomnij o nich. - Bo teraz to my jesteśmy twoimi przyjaciółmi. - A jesteś tutaj bo byłaś. ( podkreślił to słowo "byłaś" ) - Dla nas zagrożeniem, lecz teraz jesteś zagorzeniem dla tych z plaży. Zaśmiał się.

Wysłany: Śro 22:25, 21 Mar 2007

Sam spuscila wzrok.
- Daj mi wroci po sowje rzeczy. Zabiore stamtad sowje rzeczy i wroce. Napewno masz osobe ktora by mogla ze mna wrocic... Chce tylko moje rzeczy. Chce sie pozegnac... Tam zostal ktos dla mnie bardzo wazny.

Wysłany: Śro 23:07, 21 Mar 2007

- Czyli będę musiał go zabić, kim on jest! - Lepiej, powiedz to może go oszczędzę.

Wysłany: Śro 23:09, 21 Mar 2007

Sam podniosla jedna brew
- Ha. Ha. Ha. Czego ty wlasciwie odemnie chcesz? Dlaczego mnie tu tzrymasz? To znaczy... dziekuje ze nie ejstem tam - wskazala na klatke - To mile. Jednak... Na plazy mam swoje rzeczy! Nie bede chodzila w tym samym przed dwa dni!

Wysłany: Czw 9:53, 22 Mar 2007

- Mam tutaj ciuchy dla kobiet więc nie będziesz musiała wracać na plażę. - Tam masz szafę. Pokazał palcem na nią. - A tam jest łazienka. Pokazał znów palcem. - A już Ci mówiłem czemu tu jesteś.

Wysłany: Czw 17:03, 22 Mar 2007

- Napewno jest ktos kto moglby tam ze mna isc. Powiedzialabym reszcie robitkow ze... poiwedziala bym im prawde o chirurgu, o wszytkim. I ze mam dosc zycia wsrod ludzi ze sie wyprowadzam. - tlumaczyla - Zabralabym co moje i wrocila tutaj i zyla bym tu do momentu az bys mnie nie zabil. Prosze. - poiwedziala i przysunela sie do niego bardzo blisko. XD

Wysłany: Sob 9:08, 24 Mar 2007

- Pójdziesz ze mną, ale jeśli zrobisz coś głupiego zabije Cię. - Ale pójdziemy nocą, nikt ma nie wiedzieć że tam byliśmy.

Wysłany: Sob 14:01, 24 Mar 2007

- Gdy tylko się ściemni, pójdę tam z tobą. - Ale z nikim się nie bedziesz żegnać itp. - Po prostu weźmiesz swoje rzeczy. Wziął pilot i przełączył na mecz. - O w końcu liga mistrzów. Powiedział sam do siebie.

Wysłany: Sob 14:33, 24 Mar 2007

- Jasne... - powiedziala sumtna. Załowała ze nie moze wytlumaczyc sie Danielowi. Spojrzala na ekran. Sledzila wyniki meczu.

Wysłany: Sob 14:43, 24 Mar 2007

- I lepiej módl się aby nikt nas nie zobaczył bo jeśli ktoś nas zauważy będę zmuszony go zabić. Mówił patrząc na mecz.