Autor |
Wiadomość |
Lilien
 |
Wysłany:
Czw 19:49, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
Kolejny dzień z pobytu na wyspie. "pogodziłam się" z lyn. W sumie dobrze, jestem już zmęczona kłótniami z TAKIMI ludźmi. Za to Ford coraz bardziej mnie wkurza. Jak można wymysleć, żebym tańczyła w zamian za butelkę tecquilli?! I jeszcze nie oddał mi klamry. Dostałam ją od Sebastiana. Jeśli mi jej nie odda w ciągu 2 dni... |
|
 |
Lilien
 |
Wysłany:
Sob 22:47, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
Rozbiliśmy się. Super, przynajmniej nie wsadzą mnie do pudła za niewinność. Ale znowu: jak przeżyć w takich warunkach?!
Policjant nie żyje. Zabił go jeden koleś...
Poznałam wielu niezwykłych ludzi, choć kilku bardziej lub mniej działa mi na nerwy. Mam nadzieję, że nas odnajdą...albo może lepiej nie...
|
|
 |
Lilien
 |
Wysłany:
Sob 18:03, 24 Lut 2007 Temat postu: Lilien Anderson |
|
Stary pogniecony bordowy zeszyt ze sztywną okładką. Na środku napisane jest długopisem:
"My diary"
i podpis:
Lili Anderson klasa IV c
przekreślony i poprawiony na:
Lilien Anderson |
|
 |